Strażacy podsumowali rok; wyjeżdżali do pomocy blisko 25 tys. razy
Podkarpaccy strażacy podsumowali 2023 rok. Interweniowali blisko 25 tys. razy. Gasili ponad 4 tys. pożarów. Pozostałe działania to miejscowe zagrożenia, czyli akcje niezwiązane z ogniem. „Interwencje podejmowaliśmy średnio co 21 minut” – przekazał bryg. Marcin Betleja, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Paliły się trawy, nieużytki rolne i tereny leśne, były pożary w domach, mieszkaniach i zabudowaniach gospodarczych.
„Główne przyczyny pożarów w domach to nieostrożność i nieprawidłowa obsługa urządzeń grzewczych lub ich niesprawne działanie. W przypadku pożaru traw to były głównie podpalenia, nieostrożność w posługiwaniu się ogniem, bezmyślność i lenistwo” – poinformował rzecznik podkarpackich strażaków.
Sporo akcji dotyczyło ratownictwa chemicznego, ekologicznego i wysokościowego. Strażacy byli wzywani praktycznie do każdego wypadku drogowego. Pomagali przy poszukiwaniu osób zaginionych, usuwali skutki burz, nawałnic, i silnych opadów deszczu. Odebrali też ponad 1 tys. fałszywych telefonów alarmowych.
W zdarzeniach do których byli wzywani zginęło 428 osób. W ogniu śmierć poniosło 25 osób, a 118 trafiło do szpitali. Podkarpaccy strażacy udzielili pomocy blisko 3 tys. rannych. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ apiech/